- Czy warto odkładać macierzyństwo?
- Dlaczego coraz więcej Polek odkłada decyzję o posiadaniu dziecka?
- Wpływ wieku kobiety na płodność
- Wpływ ciąży na organizm kobiety
- Negatywne skutki antykoncepcji
- Dyskusja o antykoncepcji za granicą
- Tokofobia częstym powodem odkładania macierzyństwa
- Podsumowanie
- Kontakt
Tokofobia – problem, którego nie należy lekceważyć
Tokofobia, czyli strach przed ciążą i porodem, jest jedną z przyczyn odkładania decyzji o macierzyństwie. Problem bywa często bagatelizowany, także w środowisku ginekologów, co wyłącznie potęguje osamotnienie i strach kobiet, które pragną mieć dziecko, a równocześnie paraliżują je wyobrażenia porodu, a czasem także i ciąży. Pełne otuchy słowa, płynące ze strony innych kobiet, które są już matkami, zwykle nie wystarczają, aby przestać się bać.
Odpowiednia opieka terapeutyczna dla kobiet dotkniętych tokofobią może pomóc im spełnić odraczane marzenie o macierzyństwie. Jeżeli zatem chcesz zostać matką, a równocześnie strach przed porodem zmusza Cię do odkładania tej decyzji, skorzystaj z profesjonalnej pomocy psychologicznej i/lub psychiatrycznej. Wachlarz możliwości jest bardzo szeroki: od wykorzystania technik relaksacyjnych po zapewnienie, że – w uzasadnionym przypadku i pod odpowiednią kontrolą lekarską – będzie można wdrożyć na pewien czas trwania ciąży farmakoterapię. Kobiety muszą mieć świadomość, że odpowiedzią na ich lęki mogą być także spotkania z doulą. Profesja ta zdobywa w Polsce coraz większą popularność, a odnalezienie douli, także certyfikowanej, w dobie internetu nie powinno sprawić żadnego problemu. Doula przeprowadza kobietę przez czas ciąży, udzielając odpowiedzi na pytania i wątpliwości. Wsparcie jest nieco podobne do tego, jakie otrzymuje się w szkole rodzenia, jednak doula często roztacza indywidualną opiekę nad ciężarną, której może towarzyszyć także przy porodzie.
Warto również zainteresować się możliwością uzyskania znieczulenia zewnątrzoponowego do porodu. Odpowiednio zastosowane daje szansę na zmniejszenie bólu do poziomu akceptowalnego przez rodzącą, niosąc za sobą relatywnie niewielkie ryzyko powikłań. W sytuacji, w której kobieta ciężarna kategorycznie i konsekwentnie odrzuca poród siłami natury, należy rozważyć zakończenie ciąży drogą cesarskiego cięcia. Absolutnie niedopuszczalne są próby wpędzania kobiety w poczucie winy lub sugerowanie jej, że poród przez cesarskie cięcie będzie szkodliwy dla matki bądź dla dziecka. Cesarskie cięcie jest operacją, obarczoną, jak każda inna, ryzykiem powikłań, jednak zastosowanie go w przypadku stwierdzonej tokofobii lub innych problemów natury psychicznej pozostaje rozwiązaniem zasadnym.